poniedziałek, 23 maja 2011

Człowiek jest mocny?



                Czy człowiek naprawdę jest mocny i odporny na wszystko?
Dlaczego w ostatnich latach podniósł się poziom samobójstw?
Jak to jest z młodym umysłem nastolatka, czy też nastolatki? Czy umysł i postępowanie młodego człowieka są zdeterminowane czymś konkretnym? Co tak naprawdę ma monumentalny wpływ na zmiany naszej psychiki?


Od młodzieńczych lat interesowała mnie psychika ludzka. Zwłaszcza psychika i mechanizmy sterujące kobietami oraz zachowania młodzieży we wczesnych stadiach wkraczania w dorosłe życie. Pierwsze zauroczenie, miłość, zdrada, pierwsza inicjacja seksualna...

Jak wiadomo różnice między nami mężczyznami, a kobietami były zawsze. I nie chodzi tu o biologię, ale raczej o zachowanie, podejście do życia, odmienne postrzeganie rzeczywistości. Jak wiadomo człowiek to zwierze stadne. Samotność nie jest mu pisana. W życiu dążymy do różnych celów, od młodych lat tworzymy własne hierarchie wartości. Budujemy naszą osobowość na pewnych fundamentach, które powinny utrzymać nasze filary. Jednakże mężczyzna od zawsze był myśliwym, a kobieta zajmowała się domem i wychowaniem dzieci... To do dziś pozostało w instynkcie człowieka. Dlatego młodzi chłopcy mają pociąg do bójek i niebezpiecznych wyczynów, a dziewczęta są zaciekawione dziećmi i ich bawieniem.

Z danych Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego wynika, że wśród młodszych uczniów liczba samobójstw maleje. Gorzej jest w grupie nastolatków - czyli uczniów ostatniej klasy gimnazjum i licealistów - gdzie przybywa osób, odbierających sobie życie.

Co sprawia, że w ostatnich latach skala samobójstw zaczęła wzrastać?
Pamiętacie na pewno głośną sprawę gimnazjalistki Ani z Gdańska. Dziewczyna popełniła samobójstwo po tym jak została upokorzona przez kolegów... To nie jedyny taki przypadek. W mojej okolicy w ciągu dwóch lat słyszałem, o co najmniej 6 przypadkach samobójczych młodych ludzi. Dlaczego tak się dzieje? Czynnikiem, który stawiam na pierwszym miejscu są media. To one zmieniają psychikę młodych ludzi. Gdyby nie nagłaśniano tak wielu spraw, to młodzież rzadziej by o tym myślała. Sprawy, które są drążone przez media to zazwyczaj wydarzenia złe, traumatyczne pełne rozlewu krwi. A Człowiek słysząc o tym zaczyna wątpić w dobro ludzi. Coraz więcej młodych ludzi zaczyna wpadać w depresje tzw. doły emocjonalne. Młody człowiek zaczyna się pogrążać wmawiać sobie, że wszystko wokół niego jest złe. Wmawia sobie, że nikt go już nie kocha i nie ma sensu żyć. I tu powinna zareagować rodzina czy też szkoła...
  Małe zainteresowanie rodziców i słabnący autorytet szkoły, jako instytucji wychowawczej to następny slaby punkt społeczeństwa. Dużą rolę odgrywa atmosfera rodzinna. Jeśli rodzice nie interesują się losem syna czy córki, lub rodzina ta jest dysfunkcyjna istnieje większe prawdopodobieństwo, że dziecko popadnie w kłopoty i załamanie psychiczne. Rozbita rodzina, która nie zapewnia dziecku bezpieczeństwa, odpowiedniej atmosfery uczuciowej staje się podatnym gruntem do występowania samobójstw. Również samobójstwa występują w rodzinach, w których brak jest jednego lub dwojga rodziców. Do charakterystycznych przyczyn popełniania samobójstw zalicza się brak harmonii w rodzinie, niestałość i niekonsekwencję w wychowaniu, chłód uczuciowy od rodziców, zbyt wysokie wymagania stawiane dziecku przez rodzinę.
      Szkoła i atmosfera szkolna to następne czynniki mające wielki wpływ na psychikę młodego człowieka. Ciągły stres, zbyt wielkie wymagania nauczycieli, nieprzyjemne nastawienie innych uczniów. Czy nie spotkaliście sie kiedyś z wyszydzaniem, naśmiewaniem, poniżaniem i obmawianiem w szkole? Jeśli nie to albo do niej nie chodziliście, albo po prostu nie chcieliście tego widzieć. Z własnego doświadczenia wiem, że ludzie lubią wybierać sobie w grupie przywódców jak i czarne owce. Wielu ludzi nieakceptowanych i potępianych przez grupy szkolne ma myśli samobójcze. Czasami zdarza się tak, że jest to nawet dobry uczeń czy uczennica, która stara się wypaść jak najlepiej w oczach innych, lecz znajdą się osoby, które wykorzystają jej dobroduszność i naiwność, a później gardzą nią. Takie zachowania mają wielki wpływ na młodą osobę.
      Najbardziej narażone są osoby bardzo uczuciowe, którymi bardzo łatwo jest manipulować. Podając przykład nieszczęsnej Ani z Gdańska. Dziewczyna słaba fizycznie nie chciała być zaczepiana przez rówieśników. Jednak po tym jak została upokorzona jej psychika nie wytrzymała i postanowiła odebrać sobie życie. Wolała śmierć niż setki spojrzeń i wyszydzeń...
      A co jeśli chodzi o konkretne sprawy i sytuacje, które sprawiają, że młodym odechciewa się żyć?   
Na pierwszym miejscu będą problemy w rodzinie: alkoholizm, narkomania, brak środków do życia, pedofilia i inne zboczenia.
Młodzi ludzie wstydzą się tego, co się dzieje w domu często nie wytrzymują tego wszystkiego i najpierw schodzą na złą drogę...
Popadają w długi i robią się podobni do tych, z którymi się zadają.
Boją się zgłosić to do szkoły czy na policję, bo nie mają zaufania do tych instytucji. Nauczyciele nie robią nic by zbliżyć się do ucznia i zainteresować się jego problemami. Zdarzają się wyjątki, ale rzadko.
      Zauważyłem także, że coraz więcej młodych ludzi załamuje się i popełnia samobójstwa przez nieszczęśliwą miłość. Młoda dziewczyna/chłopak zakochują się po uszy w kimś, kto chciał sie tylko zabawić jej/jego kosztem. Fala nieszczęścia i złych uczuć ogarnia młodego człowieka do takiego stopnia, że nie potrafi sobie pomoc i traci kontrolę nad rzeczywistością. Jego cały świat uczuć, planów i koncepcji runął... To powoduje wielką depresję.

Jednak to wszystko, na co zwróciłem uwagę to tylko czynniki, które motywują, a największy wpływ na to ma najsłabsza część psychiki danego człowieka. Każdy człowiek jest inny i każdy może reagować inaczej na daną sytuację. Każda myśl, każdy krok, czyn może doprowadzić do osłabienia naszej psychiki.

Człowiek tak na prawdę jest tak mocny, jak najsłabsza część jego psychiki.



Kazimierz Kaczorowski


1 komentarz: